Okiem niewidomego. Etykiety przycisków
- Przejdź do artykułów z tagiem akademiaWCAG
- Przejdź do artykułów z tagiem blind
- Przejdź do artykułów z tagiem dostępność
- Przejdź do artykułów z tagiem dostępność cyfrowa
- Przejdź do artykułów z tagiem niepełnosprawni
- Przejdź do artykułów z tagiem niewidomi
- Przejdź do artykułów z tagiem okiem niewidomego
- Przejdź do artykułów z tagiem tekst
- Przejdź do artykułów z tagiem UX writing
Treść artykułu
W artykule na temat obrazków wspominałem już o znaczeniu alternatywnego tekstu. A ponieważ przyciski też często go zawierają, to chciałbym przedstawić swoją perspektywę na ten temat.
Przyciski z samą grafiką
Jak sama nazwa wskazuje, tego rodzaju przyciski są najtrudniejsze w obsłudze, ponieważ nazwy plików zawierających obrazki nie zawsze są na tyle informatywne, żeby dało się zrozumieć, jak dany przycisk stosować.
Rozważmy taki przykład: Przycisk zawiera symbolicznie narysowany koszyk. Niestety nie ma opisu alternatywnego, a nazwa pliku graficznego brzmi mniej więcej tak: „NS2u5y1Au3597.png”.
Co z tego zrozumie widząca osoba: Kliknie przycisk i doda przedmiot do koszyka.
Co zrozumiem ja: Początkowo nic. Ale ponieważ na liście z produktami podobna grafika prawdopodobnie się powtórzy, z czasem prawdopodobnie zaryzykuję i kliknę w taki przycisk.
Gdyby jednak ów przycisk zawierał jakąś destruktywną akcję, na przykład wyczyścił formularz lub opróżnił koszyk, cóż… Nie byłbym raczej najszczęśliwszym użytkownikiem świata.Tutaj więc naprawdę przyda się alternatywny opis obrazka. Jedno lub kilka jasnych sformułowań, jak: „dodaj do koszyka”, „zmniejsz ilość”, „zwiększ ilość” i tym podobne. Prosty zabieg, a zdecydowanie ułatwia życie.
Przyciski symulujące grafikę
Przyciski tego rodzaju co do zasady zawierają symbole lub znaki interpunkcyjne, które mogą, ale nie muszą być odczytywane przez oprogramowanie asystujące.Czytniki ekranu bardzo różnie można ustawić w zakresie czytanych lub przemilczanych znaków interpunkcyjnych. Stąd tego rodzaju przyciski także utrudniają osobie niewidomej zrozumienie kontekstu. Zwłaszcza przy takich znakach jak”-„(myślnik/łącznik), „.” (kropka), „,” (przecinek) lub niektóre formy nawiasów. Gdybym miał słuchać czytnika ekranu, który opisuje mi każdy napotkany znak interpunkcyjny, straciłbym sporo czasu i odrobinę z przyjemności samego czytania/interakcji z zawartością strony. Oznacza to również, że używam często takich ustawień odwzorowywania interpunkcji, w których nazywane są tylko niektóre znaki interpunkcyjne, zaś te najczęstsze i najbardziej oczywiste odwzorowywane są przy pomocy odpowiedniej intonacji (znaki zapytania) lub przerw różnej długości (kropki, przecinki, wielokropki lub myślniki).Rozumiem, że symbole są dla osoby widzącej łatwiejsze do zrozumienia i że często zajmują mniej miejsca. Jednak mnie pozbawiają często kontekstu, którego nie umniejszają wspomniane we wcześniejszej części frazy lub słowa.
Przyciski z tekstem bez kontekstu
Tego rodzaju przyciski są w pewnym sensie czytelne, ponieważ zawierają jednoznaczny tekst. Niestety, gdy dokładnie te same polecenia się powtarzają, np. „wybierz”, może to nadal pozostawiać wątpliwości. Prawdopodobnie wizualnie jest oczywiste, że dany przycisk odnosi się do określonej pozycji z listy/produktu/usługi. Dla mnie, zwłaszcza gdy przypadkowo przemieszczę się w inne miejsce na stronie lub kursor wirtualny używany przez czytnik ekranu przeskoczy w wyniku jakiegoś impulsu systemowego/ze strony/reklamy na inne miejsce lub z innych powodów (telefon, rozmowa z kimś innym w pomieszczeniu) chwilowo zgubię koncentrację, będzie mi bardzo trudno wrócić do danego przycisku lub ponownie zrozumieć kontekst.
Podsumowując
Ponieważ przyciski dają użytkownikom stron internetowych możliwość wykonania określonych akcji, dobrze będzie jednoznacznie owe działania opisać. Proste słowa lub frazy, przemyślane dodane do grafik lub odpowiedni kontekst dla przycisków z jednobrzmiącymi nazwami bardzo mi ułatwią poruszanie się po witrynach internetowych. Usprawnią też moje działania, ponieważ nie będę musiał wnikliwie przemierzać nieinteresujących mnie części, żeby zrozumieć kontekst. A to nie tylko oszczędza mój czas. Sprawi także, że sam projekt nawet dla widzących użytkowników stanie się bardziej przejrzysty.
Łukasz Stanik
Accessibility Specialist
Polecane artykuły
-
19.07.2024Akademia WCAG
WCAG 2.1 – Kryterium 3.3.3 – Sugestie korekty błędów (poziom AA)
Wszyscy lubimy wiedzieć, że popełniliśmy błąd, prawda? No dobra, może nie wszyscy… Wiadomo, najlepiej ich nie popełniać, ale skoro już…
-
27.07.2022Dostępność cyfrowa
Kiedy używać role=”presentation”, a kiedy to niewskazane
Co to jest ARIA Kilkukrotnie już wspominaliśmy o atrybutach ARIA. Tylko co to jest i dlaczego tak często można je…
-
13.10.2023Akademia WCAG
WCAG 2.1. – kryterium 2.2.4 – Przerywanie (poziom AAA)
Kolejne kryterium 2.2.4 – przerywanie na poziom AAA WCAG 2.1. Nikt z nas nie lubi, kiedy mu się przerywa, prawda?…