Przejdź do treści
Kobieta patrzy przez lupę, jej lewe oko jest powiększone dzięki szkle lupy - wyszukujemy błędy w naszym bloguPhoto by cottonbro studio from Pexels

Jak zrobić audyt UX. Część 1 – Teoria, odrobina autokrytyki i parę praktycznych porad…

Treść artykułu

Dzisiaj wrzucamy na blog temat audytów użyteczności!

Pomysł na ten wpis narodził się przy okazji audytu UX naszego bloga. Postanowiliśmy go wykonać po kilku miesiącach od jego otwarcia. A wiadomo, że szewc bez butów chodzi, dlatego chcieliśmy sprawdzić sami siebie. I okazało się, że słusznie.

Dziś upieczemy dwie pieczenie na jednym ogniu. Opowiem wam jak w Kinaole przeprowadzamy audyty użyteczności. I pokażę małą próbkę na przykładzie naszego bloga.

Skąd się wzięły błędy użyteczności w produkcie studia UX? Czyli spowiedź UXów

Cóż, odpowiedź na to pytanie jest bardzo prosta. Z braku czasu.

Pomysł na blog funkcjonował w naszych umysłach na długo wcześniej niż powstał, ale projekty naszych klientów zawsze były ważniejsze. Wszelkie idee poboczne spychaliśmy na drugi plan.

W pewnym momencie zdaliśmy sobie sprawę, że nie ma sensu dłużej tego odkładać, i ustanowiliśmy sobie twarde postanowienie. Postawiliśmy blog i zaczęliśmy pisać posty.

Od początku byliśmy świadomi, że makieta naszego bloga nie jest idealna, więc przyszedł czas, aby naprawić błędy i zrobić to po bożemu. A zaczęliśmy od audytu UX.

Czym jest audyt UX

Audyt UX, jak sama nazwa podpowiada, to analiza strony internetowej pod względem potencjalnych problemów z jej użytecznością. W trakcie audytu projektant albo badacz analizuje, jak konkretne decyzje projektowe mogą wpływać na jakości doświadczeń użytkowników. Ponadto sprawdza, czy wdrożone rozwiązania są zgodne z przyjętymi wzorcami projektowymi. A te zazwyczaj przekładają się na przyzwyczajenia i oczekiwania użytkowników co do zachowania systemu.

Audyt UX pozwala wykryć miejsca, w których użytkownicy mogą popełniać najwięcej błędów, oraz rozwiązania, które mogą być dla nich niezrozumiałe.

Żeby wykonać audyt użyteczności badacz musi przyjrzeć się stronie z dwóch perspektyw. Musi wcielić się w użytkownika i spojrzeć na serwis jego oczami, ale musi także korzystać ze swojej własnej wiedzy UXowej.

PRO TIP: Najlepiej jeśli audyt użyteczności przeprowadzicie we dwoje. Dzięki temu wykryjecie więcej problemów i zderzycie dwa punkty widzenia

Jak wykonujemy audyty UX– metodologia

Audyty użyteczności można wykonywać przy użyciu kilku technik. W Kinaole stosujemy analizę heurystyczną, wędrówkę poznawczą i analizę ekspercką. Czasem używamy też list kontrolnych.

Analiza heurystyczna to analiza serwisu pod kątem heurystyk użyteczności, czyli ogólnych zasad projektowania interfejsów. Dobrych praktyk, które pozytywnie wpływają na doświadczenia użytkownika. Najpopularniejszy zbiór heurystyk to 10 heurystyk użyteczności Normana Nielsena, ale nie są to jedyne heurystyki. Temat jest dość obszerny i bardzo ciekawy, dlatego rozwinę go innym razem. Póki co serdecznie polecam artykuły IDEACTO Link do artykułu otwiera się w nowym oknie. i Ebrains Link do artykułu otwiera się w nowym oknie. na ten temat.

Wędrówka poznawcza to metoda, w której badacz wciela się w rolę użytkownika. Przechodzi przez serwis najpopularniejszymi ścieżkami, którymi poruszają się użytkownicy, i wykonuje zadania, które muszą wykonać użytkownicy.

Analiza ekspercka jest metodą, w której badacz testuje serwis i ocenia go na podstawie swojej wiedzy i doświadczenia. Analizuje go w oparciu o przyjęte i sprawdzone praktyki projektowe dla danego typu produktu.

Istnieją też inne metody wykonywania audytów użyteczności, np. listy kontrolne. Lista kontrolna to zwyczajna checklista z zasadami i najlepszymi praktykami UX, które musi spełniać produkt. Nie ma jednej właściwej listy kontrolnej ani z góry założonych punktów, które muszą się w niej znaleźć. Listy kontrolne można tworzyć samemu lub skorzystać z różnych gotowych checklist publikowanych w internecie. Warto rzucić okiem na Checklistę audyt ux/ui od Przeprojektowanych Link do artykułu otwiera się w nowym oknie.. Chcecklista jest co prawda płatna, ale darmowa wersja demo da wam ogląd jak taka lista może wyglądać.

Krok 1. Ustalenie ścieżek użytkowników

Na początek zastanawiamy się, jakimi ścieżkami użytkownicy chodzą po stronie. Jaki mają cel, czego mogą szukać, jakie ścieżki są najczęstsze, a jakie są najważniejsze?

Żeby wyznaczyć dobre ścieżki musimy poświęcić chwilę, by zapoznać się z testowanym produktem. W tym zadaniu pomoże nam analiza danych, jakie dostarczają np. Google Analytics i mapy ciepła. Dobrym pomysłem będzie też rozmowa z klientem, który powinien coś niecoś znać swoich użytkowników. Taka rozmowa pomoże nam również ustalić priorytety.

Krok 2. Audyt

Kiedy mamy już ustalone ścieżki, czas na główną część zadania, czyli audytu. Przechodzimy ścieżki krok po kroku, tak jakbyśmy byli użytkownikami. Jednocześnie oceniamy czy wszystkie heurystyki są spełnione, i które miejsca mogą być problematyczne dla użytkowników.

Najlepiej na bieżąco zapisywać wszystkie problemy, jakie znaleźliśmy na stronie. W tym momencie warto mieć szablon raportu, który uzupełniamy o opisy błędów i zrzuty ekranów ze strony.

Dla początkujących projektantów wykonanie audytu UX może nie być łatwym zadaniem. Potrzebna jest tu zarówno dobra intuicja co do zachowań użytkowników, jak i solidna wiedza UXowa. Jednak nie ma się czego obawiać: im więcej audytów za nami i im więcej doświadczenia, tym łatwiej nam one przychodzą.

Krok 3. Opis problemów

Wykryte problemy opisujemy zawsze według jednego, tego samego schematu.

Przede wszystkim wrzucamy zrzut ekranu. Podajemy też adres i tytuł strony, na której wystąpił błąd, aby łatwiej go było namierzyć. Następnie opisujemy na czym polega problem. W tym miejscu warto też przedstawić perspektywę użytkownika, przez co klientowi łatwiej będzie zrozumieć nasz punkt widzenia, a my wzbudzimy w nim empatię.

Wykrycie błędu to jedno, a jego naprawienie to drugie, dlatego zawsze dodajemy rekomendacje i możliwe rozwiązania problemu.

Krok 4. Trochę formalności, czyli raport z analizy

Wyniki audytu trzeba jakoś przekazać naszemu klientowi. W Kinaole zazwyczaj przygotowujemy raporty w formie prezentacji, dzięki temu łatwiej jest go zaprezentować klientowi na spotkaniu.

Pierwsza część raportu to wstęp. Powinny znaleźć się w nim:

  • spis treści raportu,
  • streszczenie, czyli krótki opis zawartości raportu wraz z głównymi wnioskami,
  • cel audytu,
  • opis metod, z których korzystaliśmy,
  • zakres analizy, czyli najczęściej po prostu ścieżki użytkowników, które sprawdziliśmy,
  • informacje techniczne, tzn. na jakim sprzęcie wykonaliśmy audyt, w jakim systemie operacyjnym, na jakiej przeglądarce i w jakiej rozdzielczości ekranu – te informacje mogą być pomocne, kiedy część błędów będzie wynikać ze złej implementacji.

Druga część raportu to wyniki audytu. To w jaki sposób prezentujemy wyniki z raportu szczegółowo opisałam już w poprzednim podrozdziale. W skrócie najważniejsze jest:

  • wrzucenie zrzutu ekranu,
  • opisanie problemu (warto to zrobić także z perspektywy użytkownika),
  • podanie strony, na której występuje problem,
  • podanie rekomendacji i możliwych rozwiązań.

Część trzecia to zakończenie. Tutaj podsumowujemy audyt, zbieramy wnioski i rekomendacje i skrótowo opisujemy je. Dodatkowo wszystkie odkryte problemy zbieramy w jednej tabeli, w której staramy się oszacować wagę problemu i czasochłonność jego rozwiązania w skali 1–3. Taka zbiorcza tabela pomoże klientowi zrozumieć, które błędy są najważniejsze i najtrudniejsze to naprawienia. Nie bój się grupować błędów, jeżeli są ze sobą powiązane lub wynikają ze wspólnego źródła.

PRO TIP: Nie zapomnij zadbać o użyteczność samego raportu! Pamiętaj, że twój klient jest też użytkownikiem. Raport powinien być przystępny, czytelny i logicznie zbudowany. Przekazuj konkrety, unikaj lania wody, pisz prostym językiem.

Prezent na koniec

W ramach prezentu na zbliżające się Mikołajki, przygotowaliśmy templatkę raportu do audytu użyteczności, która pomoże ci go wykonać. Dzięki temu możesz skupić się na treści i merytoryce, nie przejmując się formą 😉

Szablon audytu użytecznościPo kliknięciu rozpocznie się pobieranie pliku